Odbyła się sesja Rady Powiatu w Kielcach. Najważniejszym punktem obrad było przyjęcie przez radnych programów naprawczych na lata 2023 - 2025 powiatowych jednostek służby zdrowia.
Chodzi o programy naprawcze Powiatowego Centrum Usług Medycznych w Kielcach, Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka Szpital Specjalistyczny w Kielcach oraz Szpitala Powiatowego w Chmielniku.
Zanim jednak radni przyjęli programy, odbyła się długa dyskusja na temat szpitali, a dokładnie szpitala w Chmielniku.
Pytania zadawali radni. Robert Kaszuba dopytywał w jakim kierunku będzie się rozwijał szpital i jakie są realne koszty rozbudowy szpitala. Do pytań radnych odniósł się dyrektor jednostki Grzegorz Piwko oraz nadzorujący szpitale powiatowe członek Zarządu Powiatu w Kielcach Stefan Bąk.
- Głównym naszym problemem nie tylko w istnieniu ale i rozwoju szpitala jest jego szczupłość lokalowa. W takim wydaniu jak teraz nie odpowiadamy standardom. Szpital musi się rozwijać, a do tego potrzebna jest jego rozbudowa - wyjaśnił dyrektor. - Nowa powierzchnia na pewno zostanie zagospodarowana.
Jak znaczył, posiadanie nowej powierzchni umożliwi wprowadzenie kolejnych usług w szpitalu, jak np. zabiegi jednego dnia, zabiegi ortopedyczne czy urologiczne. - Trzeba także wybudować podjazd dla karetek. Jak widać, ta budowa jest konieczna. Chciałbym bardziej wykorzystać możliwości chirurgów z bloku operacyjnego w zakresie zabiegowym. Będzie powierzchnia, będą usługi - mówił Grzegorz Piwko.
Jak przyznał dyrektor, przyszłość szpitala w takich warunkach jak obecnie jest trudna.
- Rozbudowa szpitala jest konieczna i niezbędna - dopowiadał Stefan Bąk. - Wykonaliśmy dokumentację techniczną, szukaliśmy takich rozwiązań, żeby te inwestycję zrealizować. Pojawił się Polski Ład, mając kosztorysy i dokumentację, złożyliśmy wniosek. Mamy przyznaną wstępną promesę na 15 mln zł, Przypomnę, że z rządowego funduszu inwestycji lokalnych pozyskaliśmy pieniądze na zakup tomografu, które zostaną dołączone do rozbudowy szpitala. Jesteśmy od tego żeby leczyć, a nie zarabiać. Nie ma społecznej zgody na likwidację tego szpitala. Do szpitala będziemy dokładaliśmy i będziemy dokładać - przyznał Stefan Bąk.
Radni rozmawiali także o kwotach, jakie będą przyznane w tym roku organizacjom pozarządowym. Radny Kaszuba apelował o zwiększenie kwot na organizacje pozarządowe.
- W tym roku kwota była 70 tys. i taka sama będzie w przyszłym roku. Chcemy wesprzeć w działaniach organizacje i 17 listopada organizujemy szkolenie na temat możliwości pozyskania środków. Nie tylko ze starostwa ale i innych organizacji - dodał Stefan Bąk.
Radni podjęli uchwały w sprawie zmian w Wieloletniej Prognozie Finansowej Powiatu Kieleckiego na lata 2023-2028, zmian w budżecie Powiatu Kieleckiego na 2023 rok. O zmianach w budżecie poinformowała skarbnik powiatu Anna Moskwa, która przestawiła radnym autopoprawkę. - Zmiany wynikają z powodu niezrealizowanej umowy na remont drogi w gminie Bieliny, ponieważ wykonawca odstąpił od umowy. Teraz musimy oddać wojewodzie pieniądze, które były podjęte na realizację tego zadania.
W tej sprawie radni, Anna Kosmala i Paweł Gratka także mieli wiele pytań, dlaczego tak się stało.
- Inwestycja nie została wykonania nie z winy zarządu czy powiatu. Wykonawca złożył wniosek o rozwiązanie umowy, ponieważ nie wywiązał się z niej i nie zrealizował dla nas tego zadania - wyjaśniał wicestarosta Tomasz Pleban. - Mamy 400 tys. zł odsetek, które musimy zwrócić wojewodzie. Zgodnie umową, będziemy dochodzić swoich praw w sądzie. Wykonawca nie wykonał pierwszego etapu i nie był w stanie wykonać zadania. W tej chwili realizujemy 133 inwestycje drogowe na kwotę 318 mln zł. Pozyskaliśmy 190 mln zł. Współpracujemy z kilkudziesięcioma firmami, projektantami. Pewne rzeczy się zdarzają, nie z naszej winy.
Wicestarosta podał przykłady dwóch inwestycji z 2022 roku, kiedy powiat musiał zwrócić środki za niewykonane inwestycje drogowe. Chodzi o przebudowę drogi powiatowej w miejscowości Makoszyn oraz przebudowę drogi w miejscowości Ostrów.
- Jak się okazało, ponownie złożyliśmy wnioski i w 2023 roku otrzymano zwiększone dofinansowanie na te zadania. Zwróciliśmy z odsetkami kwotę 4 mln 733 tys. zł, a otrzymaliśmy 8 mln 233 tys. zł. Powiat Kielecki jest ,, do przodu” na kwotę 3,5 mln zł. - powiedział wicestarosta.
Radny Michał Godowski miał propozycje poprawki do uchwały dotyczącej skargi na działania starosty kieleckiego, ale radni w wyniku głosowania ją odrzucili.
Radni zdecydowali o zwiększeniu kwot ryczałtu na utrzymanie dziecka oraz dziecka niepełnosprawnego w placówkach opiekuńczo - wychowawczych typu rodzinnego. Pieniądze przeznaczane są na odzież, bieliznę i inne przedmioty osobistego użytku, środki higieny osobistej, podręczniki, pomoce naukowe i przybory szkolne, koszty przejazdu do i z miejsca uzasadnionego pobytu dziecka poza placówką, zajęcia kulturalne, rekreacyjne i sportowe, zabawki odpowiednie do wieku rozwojowego dziecka, miesięczną drobną kwotę do własnego dysponowania przez dziecko, opłatę za pobyt w bursie lub internacie, jeżeli dziecko uczy się poza miejscowością, w której mieści się placówka opiekuńczo-wychowawczą typu rodzinnego.
Zwiększenie kwoty miało by nastąpić od stycznia 2024 roku.