Zobacz w Internetowej Telewizji Kielce
Oficjalne uroczystości, upamiętniające 73. rocznicę pogromu kieleckiego, odbyły się przed kamienicą przy ul. Planty 7/9. W wyniku serii napadów na ludność żydowską, jaka miała miejsce 4 lipca 1946 roku w Kielcach, zginęło 37 Żydów, 35 zostało rannych. Zginęło też trzech Polaków. Bezpośrednią przyczyną pogromu była plotka o uwięzieniu przez Żydów w piwnicy budynku ośmioletniego chłopca - Henryka Błaszczyka, w celu dokonania na nim mordu rytualnego.
Upamiętniając ofiary tragicznych wydarzeń z 4 lipca 1946 r. delegacje w ciszy złożyły kwiaty pod tablicą przy ulicy Planty 7/9. Złożone zostały wieńce od prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, od premiera, władz wojewódzkich oraz marszałka. W imieniu Miasta Kielce kwiaty złożyli prezydent Bogdan Wenta oraz wiceprzewodniczący Rady Miasta - Jarosław Karyś. Rocznicę upamiętnili także przedstawiciele NSZZ „Solidarność”, Instytutu Pamięci Narodowej, Uniwersytetu Jana Kochanowskiego, Archiwum Państwowego, Kuratorium Oświaty oraz delegacje zakładów pracy.
Obchody pod hasłem „Pamięć pokoleń” zorganizowały wspólnie wojewoda świętokrzyski, Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, Urząd Miasta Kielce, kielecka delegatura IPN, Archiwum Państwowe w Kielcach, UJK, Muzeum Historii Kielc i Region Świętokrzyski NSZZ „Solidarność”.
O godzinie 15.15 przed pomnikiem „Menora” przy al. IX Wieków Kielc rozpoczął się Marsz Pamięci i Modlitwy, organizowany przez Stowarzyszenie im. Jana Karskiego. Jego uczestnicy przeszli przed budynek dawnej synagogi i na Planty 7, gdzie uroczystości poprowadziła kielecka młodzież. Następnie wszyscy przeszli na cmentarz żydowski w Kielcach. Tam, około godziny 17.00, przy grobie ofiar odbyła się międzyreligijna modlitwa.