strażacy w akcji zdj. ilustracyjne

Dziś w nocy przy ul. Rajtarskiej na osiedlu Baranówek wybuch pożar. Spłonęło poddasze jednego budynku mieszkalnego i dwóch gospodarczych. Na miejscu pojawiło się kilka wozów strażackich, policja oraz pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Strażacy dostali wezwanie do pożaru w sobotę po godzinie 23.30. Na miejscu okazało się, że ogień zajął poddasze jednego budynku mieszkalnego i dwóch gospodarczych. Płomienie zagrażały również sąsiedniemu budynkowi mieszkalnemu. Policjanci weszli do domów i z obu budynków wyprowadzili łącznie dziewięć osób. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia i podjęli działania gaśnicze. W akcji udział wzięło 8 zastępów straży pożarnej. Po ponad 4 godzinach pożar udało się ugasić. Nikt nie odniósł żadnych obrażeń.

Obecni na miejscu pożaru pracownicy socjalni Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie zaoferowali poszkodowanym niezbędną pomoc oraz nocleg, jednak osoby te zdecydowały się spędzić noc u bliskich i znajomych. Pracownicy MOPR poinformowali, także o możliwości otrzymania zasiłku celowego przysługującego osobom, które poniosły stratę w wyniku zdarzenia losowego.