W tym roku przypada 191. rocznica wybuchu tego zrywu niepodległościowego skierowanego przeciwko rosyjskiemu zaborcy. Starosta kielecki Mirosław Gębski, wicestarosta Tomasz Pleban, członkowie Zarządu Powiatu Stefan Bąk, Cezary Majcher i Mariusz Ściana oraz przewodniczący Rady Powiatu w Kielcach Jacek Kuzia oddali hołd walczącym za niepodległość powstańcom.
Samorządowcy w towarzystwie posła Krzysztofa Lipca złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym wydarzenia powstania listopadowego w Kielcach. Obelisk, który znajduje się u zbiegu ulic Zagórskiej i Tarnowskiej, przypomina o trzech żołnierzach poległych w czasie walk, które miały miejsce 24 września 1831 roku. Wówczas doszło do starcia wkraczających od strony wschodniej oddziałów rosyjskich pod dowództwem gen. Rüdigera, ze stacjonującymi tam powstańcami.
- Nie możemy zapomnieć o tych, którzy walczyli za Polskę. Dzięki takim zrywom jak Powstanie Listopadowe, późniejsze Powstanie Styczniowe jest Polska. Przypomnę, że po Powstaniu Listopadowym car Mikołaj Romanow powiedział znamienne słowa „Nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze będzie Polska, ale wiem jedno, że Polaków już nie będzie”. Jednak dzięki takim zrywom jak Powstanie jest Polska i są Polacy - mówił starosta Mirosław Gębski.
By uczcić pamięć Powstańców Listopadowych, budynek Starostwa Powiatowego w Kielcach od ulicy Wrzosowej został podświetlony na biało-czerwono. Patriotyczną iluminację można oglądać do 1 grudnia.
Z kart historii ...
W nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku wybuchło Powstanie Listopadowe.
Powstanie listopadowe wybuchło na fali europejskich ruchów rewolucyjnych, ale główną przyczyną była wewnętrzna sytuacja w Królestwie Polskim (łamanie konstytucji z 1815 przez cara, wielkiego księcia Konstantego i rząd Królestwa, ucisk podatkowy, niespełnienie obietnicy o połączeniu z ziemiami zaboru rosyjskiego, represje). Wybuch akcji zbrojnej został przyspieszony wskutek przygotowań cara do użycia armii Królestwa Polskiego przeciw rewolucjom francuskim i belgijskim. Powstanie, przygotowane przez spisek podchorążych pod wodzą porucznika Piotra Wysockiego, rozpoczęło się w Warszawie atakiem na Belweder. Zamach na wielkiego księcia Konstantego nie udał się. Generalicja polska sprzeciwiła się powstaniu, natomiast znaczna część wojska wzięła udział w walce; do zwycięstwa przyczynił się lud Warszawy, który zdobył Arsenał. Mimo sukcesu nie ustanowiono rządu i władzę objęła grupa konserwatywna. 18 XII zebrał się sejm, który uznał powstanie za narodowe, a 25 I 1831 pod wpływem manifestacji ludowej ku czci przywódców dekabrystów — zdetronizował Mikołaja I Romanowa.
Na przełomie I/ II 1831 sejm ustalił formy rządu: utrzymano monarchię konstytucyjną (wobec bezkrólewia władzę najwyższą sprawował sejm); władza wykonawcza należała do 5-osobowego Rządu Narodowego. Znaczne kompetencje uzyskał wódz naczelny mianowany przez sejm. Rosyjska ofensywa lutowa pod dowództwem feldmarszałka I.I. Dybicza została, po bitwach pod Stoczkiem i Wawrem, powstrzymana przez Chłopickiego na przedpolu Warszawy pod Grochowem (25 II). W myśl planu opracowanego przez szefa sztabu wojska polskiego, pułkownika I. Prądzyńskiego, armia polska, przystąpiła do ofensywy. Zwycięstwa pod Wawrem, Dębem Wielkim (31 III) i Iganiami (10 IV) nie zadecydowały o sukcesie. 26 V wojska polskie poniosły klęskę pod Ostrołęką.
Próby powstańcze na Litwie, Białorusi, Ukrainie i Wołyniu w połowie 1831 zakończyły się niepowodzeniem. Różne projekty rozwiązania kwestii chłopskiej utknęły w sejmie i nie uchwalono żadnych zmian. W ten sposób przekreślono szansę pozyskania chłopów dla obrony kraju i przekształcenia powstania w wojnę ludową. Tymczasem I.F. Paskiewicz (dowódca wojsk rosyjskich po śmierci Dybicza) przekroczył ze swą armią dolną Wisłę (21 VII) i od zachodu zbliżał się ku Warszawie. Niepowodzenia i nieudolność dowództwa naczelnego pogłębiły niezadowolenie ludu warszawskiego. 15 VIII w trakcie inspirowanych przez Towarzystwo Patriotyczne rozruchów, wdarto się do więzień i powieszono kilkudziesięciu aresztowanych szpiegów i generałów podejrzanych o zdradę. W pierwszym dniu szturmu na Warszawę (6 IX) padła umocniona Wola.
7/8 IX kapitulowała Warszawa. Większość walczącego jeszcze wojska polskiego oraz cywilne kierownictwo powstania przekroczyły granicę pruską i udały się na emigrację. Ostatnie kapitulowały twierdze Modlin (9 X) i Zamość (21 X).
Następstwem klęski powstania listopadowego było ograniczenie autonomii Królestwa Polskiego i wzmożony ucisk narodu polskiego we wszystkich zaborach. Powstanie listopadowe przekreśliło możliwość interwencji rosyjskiej w Belgii i Francji.
źródło: Encyklopedia PWN