Groźny wypadek w Niedźwiedziu z udziałem dwóch aut i akcji ratunkowej

2 min czytania
Groźny wypadek w Niedźwiedziu z udziałem dwóch aut i akcji ratunkowej


W sobotnie popołudnie na ulicach Niedźwiedzia doszło do groźnego zdarzenia drogowego, które na długie godziny sparaliżowało ruch i zmobilizowało służby ratunkowe do intensywnych działań. Jak przebiegała akcja ratunkowa i co dokładnie wydarzyło się na miejscu? Sprawdź szczegóły!

  • Akcja ratunkowa w Niedźwiedziu po zderzeniu dwóch samochodów
  • Strażacy i ratownicy medyczni z Kielc sprawnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia

Akcja ratunkowa w Niedźwiedziu po zderzeniu dwóch samochodów

W sobotę 12 lipca 2025 roku około godziny 17:30 mieszkańcy Niedźwiedzia byli świadkami poważnego wypadku drogowego. Na miejscu kolizji pojawiły się trzy zastępy straży pożarnej, które natychmiast przystąpiły do działań ratowniczych. Zderzyły się tam dwa pojazdy – jedno z nich to Volvo, które po uderzeniu zatrzymało się przy uszkodzonym ogrodzeniu, a drugie auto miało kierowcę nieprzytomnego w środku.

W wyniku zdarzenia uszkodzone zostały także dwie bramy wjazdowe oraz słupek ogrodzeniowy, co dodatkowo utrudniło sytuację na miejscu. Pojazdy całkowicie zablokowały przejazd, a na jezdni pojawiła się plama wyciekających płynów eksploatacyjnych, co stanowiło zagrożenie dla innych uczestników ruchu.

Strażacy i ratownicy medyczni z Kielc sprawnie zabezpieczyli miejsce zdarzenia

Zespół Ratownictwa Medycznego szybko udzielił pomocy poszkodowanemu kierowcy drugiego auta, który był nieprzytomny. Strażacy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach zabezpieczyli teren, oznakowali miejsce wypadku oraz pomogli przenieść rannego do ambulansu. Dodatkowo odłączyli akumulatory w obu samochodach, aby zapobiec ryzyku pożaru, a także usunęli niebezpieczne wycieki z jezdni.

Cała akcja trwała ponad dwie godziny, podczas których służby pracowały nad przywróceniem bezpieczeństwa i porządku na drodze. Dzięki ich zaangażowaniu udało się uniknąć dalszych komplikacji i zapewnić opiekę medyczną poszkodowanemu.

Na podstawie: Straż Pożarna w Kielcach

Autor: krystian