
Groźne zderzenie w Sadkowie zatrzymało ruch na ponad dwie godziny. Strażacy i ratownicy medyczni błyskawicznie interweniowali, by pomóc poszkodowanym i zabezpieczyć miejsce wypadku.
- Sadków miejscem poważnego zdarzenia drogowego z udziałem Toyoty i Volkswagena
- Ratownicy zabezpieczają Sadków i pomagają poszkodowanym mimo utrudnień na drodze
Sadków miejscem poważnego zdarzenia drogowego z udziałem Toyoty i Volkswagena
Wczesnym rankiem w Sadkowie doszło do czołowego zderzenia dwóch pojazdów – Toyoty Auris oraz Volkswagena Transportera. Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, które podjęły działania mające na celu udzielenie pomocy poszkodowanym kierowcom oraz zabezpieczenie terenu zdarzenia.
Trzy zastępy straży pożarnej – w tym jeden z Państwowej Straży Pożarnej oraz druhowie z Ochotniczych Straży Pożarnych Łagów i Sadków – szybko opanowały sytuację. Strażacy odłączyli akumulatory w uszkodzonych samochodach, co zapobiegło ryzyku pożaru, a także udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy oczekując na przyjazd Zespołu Ratownictwa Medycznego.
Ratownicy zabezpieczają Sadków i pomagają poszkodowanym mimo utrudnień na drodze
Poszkodowani kierowcy zostali przetransportowani do szpitali, gdzie otrzymują niezbędną opiekę medyczną. W trakcie działań strażacy zadbali również o środowisko, usuwając rozlaną substancję ropopochodną za pomocą specjalistycznych sorbentów.
W wyniku wypadku droga przez Sadków była całkowicie zablokowana przez ponad dwie godziny, co spowodowało utrudnienia w ruchu. Służby apelują o ostrożność i zwracanie uwagi na warunki na drodze, szczególnie w rejonach o ograniczonej widoczności.
"Działania straży pożarnej oraz współpraca z zespołem ratownictwa medycznego pozwoliły szybko udzielić pomocy poszkodowanym i przywrócić bezpieczeństwo na miejscu zdarzenia" – mówi mł. asp. Beata Gizowska z KM PSP w Kielcach.
Na podstawie: PSP w Kielcach