Pożar poddasza w Kielcach - osiem zastępów straży gasiło dom z instalacją PV

Na poddaszu drewnianego domu krytego blachą wybuchł pożar. Cztery osoby opuściły budynek o własnych siłach, a strażacy zabezpieczyli instalację fotowoltaiczną i ugasili ogień w niecałe trzy godziny.
- Jak przebiegała akcja w Kielcach
- Co z panelami fotowoltaicznymi na dachu w Kielcach
- Skala zniszczeń i dalsze kroki w Kielcach
Jak przebiegała akcja w Kielcach
Ogień pojawił się na poddaszu jednorodzinnego, drewnianego domu z dachem krytym blachą i zainstalowanymi panelami fotowoltaicznymi. Do działań skierowano osiem zastępów straży pożarnej z jednostek KM PSP w Kielcach. W chwili zdarzenia w budynku znajdowały się cztery dorosłe osoby, które opuściły dom o własnych siłach i nie odniosły obrażeń.
Strażacy po przybyciu zabezpieczyli miejsce i odłączyli instalację elektryczną wraz z fotowoltaiczną, po czym przystąpili do gaszenia pożaru. Woda była podawana zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz budynku. Dzięki szybkiej reakcji i koordynacji akcja przebiegła sprawnie.
Co z panelami fotowoltaicznymi na dachu w Kielcach
Mimo że pożar dotyczył poddasza, panele fotowoltaiczne na dachu nie zostały uszkodzone. Ratownicy przeprowadzili demontaż części ocieplenia dachu, by dotrzeć do żarzących się miejsc i dogasić zarzewia. Nadpalone fragmenty materiałów wyniesiono na zewnątrz i dokładnie przelano wodą.
Po zakończeniu działań strażacy sprawdzili budynek kamerą termowizyjną oraz detektorem wielogazowym i nie stwierdzili dalszego zagrożenia. Cała akcja trwała niespełna trzy godziny.
Skala zniszczeń i dalsze kroki w Kielcach
Dzięki sprawnej interwencji pożar zniszczył jedynie fragment więźby dachowej oraz warstwy pokrycia dachowego. Budynek został zabezpieczony i ograny technicznie pod kątem ewentualnych utrzymujących się zagrożeń. Dalsze prace będą polegały na ocenieniu stanu konstrukcji dachu i usunięciu uszkodzonych elementów pokrycia.
na podstawie: Straż Pożarna w Kielcach.
Autor: krystian