Zobacz w Internetowej Telewizji Kielce
Na początku listopada, w Dniu Wszystkich Świętych czy Dniu Zadusznym, jak co roku udajemy się z całymi rodzinami na cmentarz. Nawiedzamy groby naszych bliskich, krewnych, przyjaciół i znajomych. Stawiamy kwiaty, zapalamy znicze. Pochylamy się nad mogiłami z modlitwą i wspomnieniem.
Stowarzyszenie Ochrony Dziedzictwa Narodowego w Kielcach po raz 26 organizuje na wszystkich kieleckich nekropoliach zbiórkę na rzecz ratowania zabytkowych nagrobków. W kwestowanie włączają się co roku przedstawiciele władz, parlamentarzyści, członkowie organizacji społecznych, dziennikarze czy młodzież. Na Cmentarzu Starym, najstarszej kieleckiej nekropolii, zakładanej na początku XIX wieku, od lat w tym samym miejscu kwestują m.in. prezydent Kielc Wojciech Lubawski, jego zastępca - Andrzej Sygut, sekretarz miasta - Janusz Koza wraz z synem czy senator RP - Krzysztof Słoń.
Na kieleckim Cmentarzu Starym znajdują się cenne nagrobki żeliwne, ale też kamienne wykonane z marmurów kieleckich oraz czerwonego piaskowca i kaplice z początku XIX w. Dotychczas dzięki środkom z kwest oraz dotacjom z Urzędu Miasta zabezpieczono i wykonano specjalistyczne prace konserwatorskie na ponad 400 pomnikach. Jednym z nich jest żeliwny, neogotycki nagrobek Franciszka Ksawerego Kowalskiego, przy którym od 25 lat, co roku datki do puszki zbiera Zdzisław Sabat.
I choć co roku dzięki hojności kielczan odnawiane są kolejne nagrobki, miejsc, którymi trzeba się w ten sposób zająć, nie ubywa. Czas robi swoje.
Na terenie Cmentarza Starego chowano zarówno katolików, jak i ewangelików, prawosławnych i unitów. Tu spoczywają m.in. żołnierze napoleońscy, powstańcy listopadowi, spiskowcy ks. Ściegiennego, powstańcy styczniowi, partyzanci, zasłużeni obywatele miasta. Wśród nich ostatni przedwojenny prezydent Kielc - Stefan Artwiński. Tę mogiłę, a także miejsca upamiętniające, tych którzy zostali zamordowani przez NKWD na „nieludzkiej ziemi”, w Katyniu, Ostaszkowie i Starobielsku oraz inne miejsca pamięci dziś nawiedzało wiele osób.
