Zobacz w Internetowej Telewizji Kielce
Pierwsze opady śniegu na miesiąc przed kalendarzową zimą mogły nieco zmartwić. Choć według synoptyków białego puchu najwięcej będzie pod koniec stycznia, to służby miejskie muszą być przygotowane do akcji od początku listopada. Z niedzieli na poniedziałek i dziś w nocy sprzęt już wyjeżdżał z bazy Rejonowego Przedsiębiorstwa Zieleni i Usług Komunalnych. W akcji patrolowo-interwencyjnej uczestniczyło 12 pługosolarek i pługopiaskarek, które wysypały na kieleckie ulice niemal 30 ton soli i tyle samo piasku.
To połowa sprzętu jaki do zimowego utrzymania dróg ma w gotowości Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych.
W mieście mamy trzy kategorie zimowego utrzymania ulic. Są całodobowo monitorowane na stanowisku dyżurnego akcji „Zima”. Tu widać, gdzie wysyłane są pojazdy mające na celu utrzymanie odpowiedniego stanu ulic w mieście podczas opadów atmosferycznych i jaką pracę wykonują.
Dyżurny Miejskiego Zarządu Dróg jest w stałym kontakcie z dyspozytorem w Rejonowym Przedsiębiorstwie Zieleni i Usług Komunalnych. Jeśli zajdzie potrzeba, w ciągu godziny odpowiedni sprzęt może wyruszyć na ulice. Środki na ten cel są zabezpieczone w budżecie miasta. Koszt akcji „Zima” to co roku ponad 3 mln zł.
Należy przypomnieć, że w myśl Ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, obowiązek oczyszczania ze śniegu, lodu, błota oraz innych zanieczyszczeń chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przylegających do pasa drogowego, ciąży na zarządcach bądź ich właścicielach.
