W nadchodzącą noc sylwestrową mieszkańcy Kielc będą mieli okazję do radosnego świętowania, jednak warto pamiętać o konsekwencjach, jakie niesie ze sobą używanie fajerwerków i petard. Władze miasta apelują o rozwagę, aby nie zakłócać spokoju zwierząt oraz nie narażać zdrowia ludzi.
Hałas, który może zaszkodzić
Wielu z nas z niecierpliwością czeka na sylwestrową noc, jednak warto zastanowić się nad tym, jak głośne wystrzały mogą wpłynąć na otoczenie. Poziom hałasu generowanego przez fajerwerki przekracza 120 dB, co może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, takich jak uszkodzenie słuchu czy szok akustyczny. Osoby starsze, dzieci oraz osoby z nadwrażliwością słuchu są szczególnie narażone na negatywne skutki hałasu. Dlatego warto rozważyć alternatywne formy świętowania, które nie będą tak uciążliwe dla otoczenia.
Stres i cierpienie zwierząt
Nie tylko ludzie cierpią z powodu sylwestrowych wystrzałów. Dla wielu zwierząt, zarówno domowych, jak i dzikich, to czas ogromnego stresu. Psy i koty często wpadają w panikę, co prowadzi do ich ucieczek i zaginięć. Niestety, niejednokrotnie kończy się to tragicznie. Dzikie zwierzęta, takie jak sarny czy dziki, również reagują na hałas w sposób nieprzewidywalny, co stwarza zagrożenie na drogach. Warto pamiętać, że nasze działania mają wpływ na życie innych istot, dlatego rezygnacja z hucznych petard to wyraz troski o zdrowie i bezpieczeństwo zarówno ludzi, jak i zwierząt.
Kielce w duchu odpowiedzialności
Władze Kielc apelują do mieszkańców o odpowiedzialne podejście do sylwestrowych obchodów. Rezygnacja z używania fajerwerków to nie tylko dbałość o zdrowie, ale także o środowisko naturalne. Pokazy sztucznych ogni generują nie tylko hałas, ale również zanieczyszczenia powietrza, które mogą mieć negatywny wpływ na jakość życia w mieście. Warto zatem pomyśleć o alternatywnych formach zabawy, które będą bardziej przyjazne dla wszystkich mieszkańców, zarówno tych dużych, jak i małych.
Opierając się na: UM Kielce
