W gminie Masłów miało miejsce niecodzienne zdarzenie, które zaskoczyło lokalną społeczność. Policja zabezpieczyła nielegalnie posiadaną broń myśliwską oraz amunicję u 41-letniego mieszkańca, a sprawa może mieć poważniejsze konsekwencje.
- Masłów wstrząśnięty odkryciem policji. Co się wydarzyło?
- Poważne zarzuty dla mieszkańca Masłowa. Jakie konsekwencje go czekają?
Masłów wstrząśnięty odkryciem policji. Co się wydarzyło?
W środowy poranek, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego kieleckiej komendy podjęli działania w związku z podejrzeniem o nielegalne posiadanie broni. Ich śledztwo doprowadziło ich do posesji 41-letniego mężczyzny z gminy Masłów. Po przybyciu na miejsce, policjanci dokonali szokującego odkrycia – w pomieszczeniach znaleziono broń myśliwską z lunetą i tłumikiem, a także 300 sztuk amunicji, wszystko bez wymaganych prawem zezwoleń.
Poważne zarzuty dla mieszkańca Masłowa. Jakie konsekwencje go czekają?
Oprócz broni, mundurowi natrafili również na dwie klatki, które mogły być używane do kłusownictwa. Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzut nielegalnego posiadania broni oraz amunicji, co może skutkować karą do 8 lat pozbawienia wolności. Jeśli okaże się, że klatki były wykorzystywane do kłusownictwa, jego sytuacja może się jeszcze pogorszyć – za to przestępstwo grozi kara do 5 lat więzienia.
Sprawa jest w toku, a dalsze czynności śledcze mogą ujawnić więcej szczegółów dotyczących działalności mężczyzny. Policja apeluje o ostrożność i zgłaszanie wszelkich podejrzanych sytuacji związanych z nielegalnym posiadaniem broni oraz ochroną dzikiej fauny.
Wg inf z: Policja Kielce
