Kielce: 20-latek stracił prawo jazdy za szaleńczą prędkość 133 km/h
W weekend kieleccy policjanci przeprowadzili intensywne kontrole prędkości, które ujawniły niebezpieczne zachowania na drogach. Wśród zatrzymanych kierowców znalazł się 20-latek, który przekroczył dozwoloną prędkość o osiemdziesiąt trzy kilometry na godzinę!

Kielce w obliczu niebezpiecznych kierowców na ulicy Armii Krajowej

W niedzielne przedpołudnie, podczas rutynowych kontroli w centrum Kielc, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego natrafili na poważne naruszenia przepisów. Młody kierowca Audi, mieszkaniec powiatu kieleckiego, został przyłapany na jeździe z prędkością 133 km/h w obszarze zabudowanym. To aż o 83 km/h więcej niż dozwolone! Efektem jego brawurowej jazdy jest utrata prawa jazdy na trzy miesiące oraz mandat w wysokości 2500 złotych i 15 punktów karnych.

Niechlubny rekordzista z Buska Zdroju

To jednak nie koniec niebezpiecznych sytuacji. Policjanci zatrzymali również kierowcę BMW z Buska Zdroju, który rozpędził swoje auto do 136 km/h na drodze, gdzie maksymalna prędkość wynosiła 50 km/h. Jego wykroczenie zostało zakwalifikowane jako recydywa, co oznacza dodatkowe konsekwencje. Mężczyzna stracił prawo jazdy na trzy miesiące, a o wysokości grzywny zdecyduje sąd, ponieważ odmówił przyjęcia mandatu.

Tylko w miniony weekend kielecka drogówka ujawniła aż 153 przypadki przekroczenia dopuszczalnej prędkości, a dziewięć osób straciło swoje uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Takie statystyki pokazują, jak ważne są działania policji w celu zapewnienia bezpieczeństwa na naszych drogach.


Według informacji z: KMP w Kielcach