Pożar stodoły w Rykoszynie: Szybka akcja strażaków ratuje budynek
W Rykoszynie doszło do dramatycznego pożaru stodoły, który wymagał zaangażowania aż siedmiu jednostek straży pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a akcja gaśnicza zakończyła się sukcesem.

Rykoszyn w ogniu. Jak przebiegała akcja ratunkowa?

Wczoraj, w godzinach popołudniowych, mieszkańcy Rykoszyna byli świadkami groźnego pożaru, który wybuchł w miejscowej stodole. Pierwsze jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej dotarły na miejsce zdarzenia i zastały płonące materiały palne oraz ogień obejmujący drewniane elementy budynku. W obliczu rosnącego zagrożenia, do akcji włączono kolejne zastępy strażaków, co pozwoliło na skuteczne opanowanie sytuacji.

Bezpieczeństwo mieszkańców priorytetem. Co dalej?

Po ponad dwóch godzinach intensywnej walki z ogniem, strażacy zakończyli działania gaśnicze. Dzięki ich determinacji i profesjonalizmowi udało się zminimalizować straty - spaleniu uległa jedynie część budynku o powierzchni około 20 m2. Na szczęście, nikt nie został poszkodowany, co jest najważniejsze dla lokalnej społeczności. Po zakończeniu akcji przeprowadzono kontrolę pogorzeliska przy użyciu kamery termowizyjnej, która nie wykazała żadnych dodatkowych zagrożeń.

To wydarzenie przypomina nam o znaczeniu szybkiej reakcji służb ratunkowych oraz o konieczności zachowania ostrożności w obliczu zagrożeń pożarowych. Mieszkańcy Rykoszyna mogą być dumni ze swoich dzielnych strażaków!


Źródło: Straż Pożarna w Kielcach