Czujność pracownicy banku uratowała kielczankę przed utratą 42 tysięcy złotych

2 min czytania
Czujność pracownicy banku uratowała kielczankę przed utratą 42 tysięcy złotych


Kielczanka niemal straciła oszczędności życia, ale dzięki czujności pracownicy banku udało się powstrzymać oszustów. Jak przebiegała ta historia i czego możemy się nauczyć, by nie dać się nabrać na podobne sztuczki?

  • Jak kielczanka uchroniła swoje pieniądze przed oszustami podszywającymi się pod policję
  • Zadbaj o bezpieczeństwo swoich pieniędzy i poznaj zasady ochrony przed oszustami w Kielcach

Jak kielczanka uchroniła swoje pieniądze przed oszustami podszywającymi się pod policję

W środę 64-letnia mieszkanka Kielc odebrała telefon od mężczyzny, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji. Mężczyzna przekonywał ją, że wspólnie z bankiem prowadzą działania wymierzone w grupy przestępcze okradające klientów. W ramach rzekomej prowokacji poprosił kobietę o zaciągnięcie pożyczki gotówkowej.

Fałszywy funkcjonariusz instruował ją, aby podczas rozmowy nie rozłączała się i wybrała numer 997, gdzie – jak twierdził – potwierdzi się legalność prowadzonych działań. Kobieta posłusznie wykonała polecenia i wypłaciła z banku 30 000 złotych. Następnie zgodnie z instrukcjami wrzuciła gotówkę do wskazanego kosza na śmieci.

Dzień później oszust ponownie zadzwonił, tym razem domagając się kolejnej kwoty – 12 000 złotych. Przekonana, że uczestniczy w policyjnej operacji, kobieta udała się do banku po kolejną wypłatę. Wtedy właśnie uwagę na jej zachowanie zwróciła dyrektorka oddziału banku w Kielcach.

„Dzięki czujności pracownicy banku kielczanka nie przekazała wszystkich oszczędności, które w teorii miały posłużyć do rozpracowania grupy oszustów.”

Dyrektorka natychmiast poinformowała o sytuacji kieleckich policjantów, którzy zajęli się sprawą. Dzięki temu kobieta uniknęła utraty całej kwoty i została objęta pomocą służb.

Zadbaj o bezpieczeństwo swoich pieniędzy i poznaj zasady ochrony przed oszustami w Kielcach

Przypadek tej kielczanki to kolejny sygnał, że oszuści nie ustają w próbach wyłudzeń, wykorzystując naszą troskę o bliskich czy strach przed utratą pieniędzy. Mimo licznych apeli nadal zdarzają się osoby, które tracą czujność i wierzą fałszywym historiom podszywających się pod funkcjonariuszy czy pracowników banku.

Aby nie paść ofiarą podobnych manipulacji, warto pamiętać o kilku podstawowych zasadach bezpieczeństwa:

  • Nie udostępniaj nikomu danych dostępu do konta bankowego ani nie wykonuj przelewów na prośbę telefoniczną.
  • Zawsze samodzielnie kontaktuj się z instytucją lub osobą, która rzekomo dzwoni – korzystając z oficjalnych numerów telefonów.
  • Nie podejmuj decyzji finansowych pod presją czasu czy emocji wzbudzanych przez rozmówcę.
  • W przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast zgłoś sprawę na policję lub do swojego banku.

Pamiętajmy, że prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani zaciąganie pożyczek na potrzeby prowokacji czy działań operacyjnych.

Źródło informacji: Komenda Miejska Policji w Kielcach

Na podst. KMP w Kielcach

Autor: krystian