Pożar garażu w Bielinach - spaliły się dwa auta, zginęły kury

Na miejscu działania prowadziło sześć zastępów straży - trzy z Państwowej Straży Pożarnej i trzy ochotnicze. Strażacy gasili ogień trzema prądami wody i zabezpieczyli sąsiednie budynki.
Pożar objął cały budynek garażowy, w którym znajdowały się dwa samochody osobowe - BMW i Citroen Jumpy. Właściciel przed przybyciem służb wyjechał jednym z pojazdów na zewnątrz, ratując go przed zniszczeniem. Oba auta stojące w garażu całkowicie się spaliły.
Do działań zadysponowano 6 zastępów: 3 z Państwowej Straży Pożarnej oraz druhów z OSP Bieliny, OSP Belno i OSP Lechów. Strażacy użyli trzech prądów wody, a pojazdy wyciągnięto na zewnątrz za pomocą wyciągarki, by dokładnie je przelać wodą.
Pożar rozprzestrzenił się na drewniany kurnik stojący bezpośrednio za garażem. W kurniku przebywało 12 kur - zwierząt nie udało się uratować. Garaż znajdował się w bliskiej odległości od budynku mieszkalnego oraz wiat garażowych z instalacją fotowoltaiczną - te obiekty nie wymagały interwencji strażaków.
Na zakończenie kompleks garażowy został oddymiony przy pomocy wentylatorów, nadpalone wyposażenie wyniesiono na zewnątrz i dogaszono wodą. Budynek sprawdzono kamerą termowizyjną, wykluczając zarzewia ognia. Informacje opracowano na podstawie danych Komendy Miejskiej PSP w Kielcach.
na podstawie: PSP w Kielcach.
Autor: krystian

