
Wieczorny pożar w Cisowie postawił na nogi strażaków z Kielc i okolic. Na szczęście szybka reakcja właściciela i ratowników zapobiegła tragedii – nikt nie ucierpiał, a ogień został błyskawicznie opanowany.
- Akcja gaśnicza w Cisowie z udziałem strażaków z Kielc i Daleszyc
- Szybkie działania strażaków uchroniły mieszkańców przed niebezpieczeństwem
Akcja gaśnicza w Cisowie z udziałem strażaków z Kielc i Daleszyc
W sobotę około godziny 21:00 mieszkańcy Cisowa zostali zaskoczeni nagłym pożarem poddasza budynku gospodarczego. Płomienie pojawiły się na murowanym obiekcie pokrytym blachą, co mogło zwiastować poważne zagrożenie dla całej posesji. Na szczęście właściciel szybko zareagował – odciął dopływ prądu i próbował samodzielnie ugasić ogień przy pomocy węża ogrodowego, zanim na miejsce dotarły służby ratunkowe.
Do akcji skierowano cztery zastępy straży pożarnej: jeden z Komendy Miejskiej PSP w Kielcach oraz trzy jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej z Daleszyc i Cisowa. Strażacy natychmiast przystąpili do gaszenia, wykorzystując jeden prąd wody, by zdusić płomienie obejmujące drewnianą podłogę oraz ocieplenie budynku wykonane ze styropianu.
Szybkie działania strażaków uchroniły mieszkańców przed niebezpieczeństwem
Dzięki sprawnej interwencji pożar został szybko opanowany, a zagrożenie dla osób przebywających na posesji zostało wyeliminowane. Nikt nie odniósł obrażeń ani nie wymagał pomocy medycznej. Po ugaszeniu ognia strażacy dokładnie sprawdzili budynek za pomocą kamery termowizyjnej oraz urządzeń do wykrywania tlenku węgla, upewniając się, że sytuacja jest bezpieczna.
To zdarzenie przypomina, jak ważna jest szybka reakcja zarówno mieszkańców, jak i służb ratowniczych. Dzięki współpracy właściciela posesji oraz profesjonalizmowi strażaków udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji tego groźnego zdarzenia.
Według informacji z: PSP w Kielcach