Dramatyczne zderzenie dwóch aut w Górnie Zawadzie strażacy uwalniali kierowcę z wraku

2 min czytania
Dramatyczne zderzenie dwóch aut w Górnie Zawadzie strażacy uwalniali kierowcę z wraku

Szokujące zdarzenie na drodze w Górnie-Zawadzie. Wypadek dwóch samochodów osobowych zakończył się dramatyczną akcją ratunkową, podczas której strażacy musieli użyć specjalistycznego sprzętu, by uwolnić zakleszczonego kierowcę. Poznaj szczegóły tej niecodziennej interwencji i dowiedz się, jak przebiegała pomoc poszkodowanym.

  • Groźny wypadek w Górnie-Zawadzie z udziałem Opla i Citroena
  • Profesjonalna akcja strażaków i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Górnie-Zawadzie

Groźny wypadek w Górnie-Zawadzie z udziałem Opla i Citroena

W miejscowości Górno-Zawada doszło do poważnego zdarzenia drogowego, gdy na gminnej drodze zderzyły się dwa auta osobowe – Opel Astra oraz Citroen C3. Łącznie w pojazdach podróżowało sześć osób. Niestety, oba samochody wpadły do przydrożnego rowu melioracyjnego, co znacznie utrudniło sytuację ratownikom.

Kierowca Opla został uwięziony wewnątrz pojazdu i wymagał natychmiastowej pomocy. Pozostałe osoby opuściły auta o własnych siłach, jednak wszystkie zostały objęte działaniami ratowniczymi.

Profesjonalna akcja strażaków i Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Górnie-Zawadzie

Na miejscu błyskawicznie pojawiły się cztery zastępy straży pożarnej – trzy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej nr 1 w Kielcach oraz jeden z Ochotniczej Straży Pożarnej w Górnie. Ratownicy zabezpieczyli teren zdarzenia i przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy wszystkim poszkodowanym.

Największym wyzwaniem była ewakuacja kierowcy Opla, który był zakleszczony w aucie. Strażacy wykorzystali narzędzia hydrauliczne, aby otworzyć pojazd i bezpiecznie wyciągnąć mężczyznę. Po stabilizacji na desce ortopedycznej został on przekazany zespołowi Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W sumie kierowca oraz trzy pasażerki Opla trafili do szpitala na dalsze badania i leczenie. Działania ratowników obejmowały także odłączenie zasilania z akumulatorów obu samochodów, co zapobiegło potencjalnym zagrożeniom pożarowym.

Na podstawie: PSP w Kielcach

Autor: krystian