
Dramatyczne chwile na S7 w kierunku Warszawy. Kierowca BMW X4 dachował po wypadku, a akcja ratunkowa przyciągnęła aż siedem zastępów straży pożarnej. Jak przebiegała interwencja i co wydarzyło się na miejscu?
- Akcja ratunkowa na drodze ekspresowej S7 pod Kielcami
- Profesjonalizm strażaków z Kielc ratuje życie kierowcy
Akcja ratunkowa na drodze ekspresowej S7 pod Kielcami
Wczesnym rankiem na drodze ekspresowej S7, jadąc w stronę Warszawy, doszło do groźnego zdarzenia z udziałem samochodu osobowego marki BMW X4. Kierujący pojazdem stracił panowanie nad autem, które zjechało z jezdni, wpadło do przydrożnego rowu, uderzyło w skarpę i przewróciło się na dach. Na szczęście kierowca był jedyną osobą w pojeździe i zachował przytomność.
Na miejsce natychmiast ruszyły służby ratunkowe – aż siedem zastępów straży pożarnej, w tym jednostki z powiatu jędrzejowskiego, szybko zabezpieczyły teren zdarzenia. Strażacy ustabilizowali pojazd oraz odłączyli akumulator, aby zapobiec ewentualnemu pożarowi lub innym zagrożeniom.
Profesjonalizm strażaków z Kielc ratuje życie kierowcy
Największym wyzwaniem było uwolnienie zakleszczonego kierowcy. Dzięki zastosowaniu specjalistycznych narzędzi hydraulicznych ratownicy sprawnie wykonali dostęp do poszkodowanego i bezpiecznie go wydobyli z rozbitego auta. Mężczyzna został unieruchomiony na noszach i przekazany pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego.
Po przeprowadzeniu badań medycznych zdecydowano o przewiezieniu kierowcy do szpitala, gdzie będzie mógł otrzymać dalszą pomoc. Cała akcja pokazała doskonałą koordynację działań służb ratunkowych oraz ich gotowość do szybkiego reagowania nawet w trudnych warunkach.
Wg inf z: PSP w Kielcach